10 błędów, które popełniasz podczas odchudzania

10 błędów, które popełniasz podczas odchudzania

” Życie jest niesprawiedliwe! Halina to może jeść wszystko i jest chuda jak patyk, a ja, jak tylko popatrzę na czekoladę — od razu tyje?! ”
Brzmi znajomo?
No cóż, jeśli Cię to pocieszy — nie jesteś sama i powiem Ci, że ja też kiedyś wierzyłam w całe mnóstwo bzdur, które powodowały, że mimo starań — sylwetka była daleka od ideału. I od razu zaznaczę — nadal idealna nie jest, ale, po latach testów i zdobywanej wiedzy (od 8 lat jestem trenerem), mam pewną wiedzę, którą z chęcią się z Tobą podzielę. 

10 błędów, które popełniasz podczas odchudzania

1. JESZ ZA MAŁO. Dieta 1000 czy 1200 kcal to zdecydowanie za mało, żeby zapewnić odpowiednie funkcjonowanie naszego organizmu, a stosowana długoterminowo może tylko zaszkodzić. Jeśli chcesz chudnąć — odejmij z zapotrzebowania kalorycznego 100/200 kcal i obserwuj swoją sylwetkę. Najlepiej oczywiście będzie, jak skonsultujesz się z profesjonalistą.
2. JESZ ZA DUŻO. Odchudzanie to nie magia — jesz więcej, niż potrzebuje Twój organizm — tyjesz, jesz mniej — chudniesz.
3. KATUJESZ BRZUCH, który nie znika. Brzuch to mięsień i nadmierne jego ćwiczenie powoduje, że zwiększa swoją objętość.
4. KATUJESZ CARDIO i mimo to, nie chudniesz. No cóż, znam to z autopsji i jedyne co mogę zalecić, to przerzucenie się na wielostawowe ćwiczenia siłowe a cardio zostawić jako dodatek do treningów, nie jego podstawę.
5. JESZ ZA MAŁO BIAŁKA. To był również mój błąd, ale odkąd odkryłam odżywki białkowe — znacznie poprawiła się moja siła, wytrzymałość no i co ważne — boczki zniknęły. Ale — czy musisz jeść odżywkę? Nie, oczywiście, że nie. Jeśli jesteś w stanie pilnować spożywania od 1,2 do 2 gr białka na kg masy ciała — konwencjonalna żywność wystarczy. Ja nie jem mięsa i jestem leniwa, oraz lubię słodkie śniadania, tak że odżywka jest dla mnie wygodnym rozwiązaniem.

Czy warto stosować odżywkę białkową?

6. JESZ ZBYT CZĘSTO. Jedzenie 5 posiłków dziennie, to mit, który powoduje, że często ludzie się poddają — no bo kto, w dzisiejszych czasach, będzie sobie w nocy szykował pudełka z jedzeniem na następny dzień, a potem z zegarkiem w ręku jadł mikro posiłki. Jeśli, jak ja, wolisz zjeść 2 większe posiłki w ciągu dnia i czuć się sytym — zrób to. Zapewniam Cię, że jeśli nie przekroczysz zapotrzebowania, nie będziesz tyć, a wręcz przeciwnie, całkiem możliwe, że będziesz powoli chudnąć. Ale, ponownie, dobrze by było skonsultować się z profesjonalistą, zanim dokonasz rewolucji w swoim żywieniu.
7. PRZECHODZISZ NA MODNĄ DIETĘ. Czyli teraz będzie to keto. Czy jest sens i jest zdrowa? Polemizowałabym. Niewątpliwe schudniesz, jeśli wyeliminujesz grupę produktów do minimum — tak jak w przypadku keto — węglowodanów. Pytanie, czy one nie wrócą, jeśli wrócisz do poprzednich nawyków? Oraz, czy eliminacja, na własną rękę tak ważnej grupy makroskładników jak węglowodany jest zdrowe? Więcej przeczytasz w poniższym wpisie.

Czy dieta ketogeniczna jest zdrowa?

8. UNIKASZ CIĘŻARÓW. Kiedyś też się ich bałam, ale musisz uwierzyć, że trening siłowy daje fajne efekty i zdecydowanie skraca drogę do wymarzonej sylwetki.
9. ROBISZ MASĘ ĆWICZEŃ NA BOCZKI/UDA, itp. No kochana, nie ma czegoś takiego jak odchudzanie miejscowe, więc odpuść takie dziwne rzeczy i skup się przede wszystkim na ćwiczeniach wielostawowych — najlepiej z obciążeniem.
10. ĆWICZYSZ TYLKO Z YouTube. I tu super, że w ogóle się ruszasz, ale zachęcam do wybrania się do klubu fitness, żeby ktoś mógł skorygować Twoją sylwetkę. Bo wierz, albo nie, ale znaczna część osób, które ćwiczą tylko w domu, robi masę błędów (nie jest to ich wina oczywiście), które na dłuższą metę mogą być przyczyną poważnych problemów.

Dlaczego nie powinnaś ćwiczyć z Chodakowską?

To tyle na dzisiaj. Jeśli są jeszcze jakieś bzdury, czy też błędy, które popełniasz, ale w które wierzyłaś — koniecznie daj znać. A jeśli masz jakieś pytania — pisz śmiało, chętnie na nie odpowiem.