– Krysiu, czy wiesz coś na temat tego boxa, który niedawno dostała Grażynka?
– Tego z cateringu ekologicznego?
– Tak, dokładnie.
– No to powiem Ci, że ona ma mieszane uczucia.
– W jakim sensie? Przecież tyle fajnych produktów tam było.
– Owszem, ale to raczej takie przekąski- na pewno nie jest to coś, z czego możesz sobie zrobić wartościowy posiłek.
– Hym, to może właśnie chodziło, żeby takie próbki powysyłać i zareklamować tym samym firmę.
– Na stronie greenbox.com.pl jest napisane, że to jest tzw.box subskrypcyjny, czy jakoś tak:
Green Box subskrypcyjny to comiesięczna PACZKA minimum 7 różnych – TYLKO EKOlogicznych produktów wykorzystywanych w diecie Green Box.
Co znajdziesz w środku?
- minimum 7 EKOlogicznych produktów (co miesiąc inne)
- FIT przepis z ich wykorzystaniem
- opis wartości odżywczych produktów
- porady dietetyczne
Jeśli nie jesteś zdecydowany na naszą dietę w wersji rozszerzonej sprawdź nasze produkty w Green Boxie subsktybcyjnym.
Zamów BOX na jeden, dwa lub trzy miesiące – sprawdź co się je na diecie Green Box, ciesz się EKO produktami i przede wszystkim baw się w kuchni.
– A co jej tam wysłali?
– Z tego co mówiła, to był tam:
- Mus jagodowy
- Mleczko kokosowe z kakao
- Suszone jabłka
- Baton z żurawiną macą i baobabem
- Suszone banany z surowym kakao
- Krążki kukurydziane z pomidorami i bazylią
- Makaron żytni jasny na wodzie źródlanej
– I smakowało jej?
– Zdecydowanie najbardziej przypadł jej do gustu mus jagodowy oraz suszone jabłka, które nie były takie spłaszczone jak zazwyczaj, ale dzięki technologii suszenia próżniowego były puszyste i chrupiące.
– A jaki jest koszt takiego pudełka próbnego?
– I tu pojawia się problem, bo te kilka przekąsek kosztowało 55 złotych.
– Yy, to niemało.
– Owszem, ale wiesz, to są produkty ekologiczne i z tzw. wyższej półki, także wiesz, że płacisz za jakość.
– A ile kosztuje taka dieta na cały tydzień?
– Zależy jaka kaloryczność, ale od 250 do 300 złotych.
– I to gotowe już dania?
– Nie- dostajesz produkty, z których sam sobie coś gotujesz.
– Yy, to trochę bez sensu.
– No nie do końca. Bo dostajesz racjonalny plan żywieniowy, przepisy są łatwe i jak coś Ci zasmakuje to sama możesz później z tego przepisu korzystać. Dostajesz wskazówki dotyczące tego co jeść a czego unikać, oraz co ważne- listę zamienników, bo przecież różne bywają gusta. No i fajną rzeczą są jeszcze porady, ciekawostki i artykuły dotyczące zdrowego odżywiania, które otrzymujesz razem z dietą. Widać, że firmie zależy nie tylko na zdrowiu klientów, ale też na edukacji.
– Hym, no nie wiem, ja chyba wolę sama decydować co i kiedy zjem.
– Krysiu, i tu jest cały pies pogrzebany- żeby dobrze wyglądać, posiłki trzeba mądrze zaplanować. Poza tym, moim zdaniem to jest bardzo wygodne rozwiązanie.
– Ale gdzie w tym fun i miejsce na przyjemności.
– Krysiu, zdrowe jedzenie wcale nie musi być niedobre- musisz się po prostu nauczyć jak je przygotować.
– Małpa.
Related