– Borze szumiący! Ty też?! Świat oszalał! Wytłumacz mi, proszę, jak to się stało, że nagle ludzie, widząc jakiś akwen wodny – ściągają ciuchy, robią zdjęcia na social media i do niej włażą? Nie pojmuję.
– Krysiu, to jest pokonywanie własnych słabości.
– Stefan, proszę cię, nie wyjeżdżaj mi tutaj z motywacyjną gadką. Jest -15 stopni, oddech zamarza, a ty mi mówisz, że ludzie rozbierają się prawie do rosołu i włażą do lodowatej wody – bo chcą pokonać swoje słabości? A nie łatwiej po prostu np. kupić czekoladę i nie zjeść jej na raz?
– Krysiu, rozumiem, że morsowanie może do ciebie nie przemawiać, ale mnie kręci. Myślę, że stało się teraz takie popularne, bo jest to jeden ze sportów, które można uprawiać. Poza tym robimy to zazwyczaj w grupie, a umówmy się – kontakt z ludźmi to coś, za czym wszyscy tęsknimy. I jest to też jedna z lepszych form dbania o zdrowie.
– O zdrowie? No bez jaj – przecież to można sobie wszystko odmrozić.
– Kąpiel w zimnej wodzie pozwala unormować system termoregulacji. Zanurzenie w lodowatej wodzie prowadzi do silnego zwężenia się naczyń włosowatych i peryferyjnych naczyń krwionośnych – co wzmacnia system immunologiczny. Poza hartowaniem organizmu, morsowanie prowadzi też do: szybszej regeneracja organizmu, poprawia krążenia i ukrwienie skóry. Morsowanie poprawia też wydolności układu sercowo-naczyniowego oraz po prostu poprawia samopoczucia, gdyż jest to niezła zabawa w zwariowanym towarzystwie. Niemniej, trzeba przestrzegać pewnych zasad, żeby sobie nie zaszkodzić.
– To jak morsować?
Jak morsować?
1. Przed morsowaniem należy zrobić rozgrzewkę w celu zaopatrzenia organizmu w tlen. Może to być gimnastyka, dynamiczne ćwiczenia lub bieganie. Ciepłe napoje przed morsowaniem są zbędne, gdyż nie spowodują zwiększenia absorpcji tlenu przez nasz organizm. Rozgrzewka powinna trwać ok. 20 min.
2. Można zaopatrzyć się w czapkę, buty neoprenowe i rękawice, jednak nie są one niezbędne.
3. Kąpiel powinna trwać od kilku sekund do kilku minut. Najważniejszy jest sam moment zanurzenia i zadziałanie mechanizmu termoregulacji. Można zastosować zasadę, że ile stopni ma woda, tyle minut możemy w niej przebywać – czyli 0-1 st. C do 1 minuty, 2 st. C – do 2 minut itd.
4. Częstotliwość kąpieli zależy od stopnia naszego zaawansowania w morsowaniu oraz od temperatury wody.
5. Przed rozpoczęciem morsowania powinniśmy zasięgnąć konsultacji lekarskiej.
6. Coś, co może pojawić się po zanurzeniu to szok termiczny, który charakteryzuje się niekontrolowanymi oraz bardzo szybkimi i gwałtownymi oddechami, po nich następuje hiperwentylacja – czyli jeszcze szybsze oddechy.
7. Im mamy więcej tkanki tłuszczowej – tym łatwiej będzie nam wytrzymać w lodowatej wodzie.
8. Po wyjściu na brzeg należy się jak najszybciej ubrać. Mamy do dyspozycji tzw. złote pięć minut, podczas których organizm nie odczuwa chłodu.
9. Po ubraniu się w suche i ciepłe ubrania należy spożyć ciepły napój.
10. Częstotliwość kąpieli zależy od stopnia naszego zaawansowania w morsowaniu oraz od temperatury wody.