– Stefan, a co Ty tam piszesz?
– Jak nie być blogowym dzbanem.
– Słucham?
– No jakich błędów nie popełniać pisząc bloga.
– A niby skąd ty możesz coś o tym wiedzieć?
– Blogowanie, to nie jest jakieś rocket science. Wystarczy być dobrym obserwatorem.
– Hym, no w sumie racja.
– Można oczywiście być też ekspertem w danej dziedzinie, ale znaczna większość blogów opiera się na wiedzy życiowej, wyniesionej z własnego podwórka.
– No dobrze, to jakich błędów powinni blogerzy unikać?
Jak nie być BLOGOWYM DZBANEM?
1. Nie wierz tym, którym się udało– to, że coś zadziałało u kogoś, oznacza, że u Ciebie raczej nie zatrybi.
2. Żadna książka, nie da Ci przepisu na sukces ( zwłaszcza ta napisana kilka lat temu)
3. Nie, nikt nie czeka na twoją książkę.
4. Nie ma przepisu na sukces – zaakceptuj to.
5. Kursy fajna sprawa – ale całą wiedzę masz dostępną w sieci.
6. Możesz kupić sobie zasięgi – każdy to robi, ale miej honor się do tego przyznać.
7. Jak coś zjebałeś – to bierz na klatę konsekwencje.
8. Jak inny blogger postępuje niemoralnie, to powinien ponieść takie same konsekwencje jak inni. Nie stosuj podwójnych standardów.
9. Zaakceptuj fakt, że stajesz się osobą publiczną, więc ludzie będą grzebać w Twoim prywatnym życiu. Jak nie chcesz mówić o swoim mężu/partnerze.dzieciach – nie pokazuj ich i już.
10. Zanim założysz bloga/vloga – idz do psychologa, albo zrób test IQ – zrób to dla dobra ludzkości.
Błędy w blogowaniu – co inni blogerzy zrobili źle na starcie?