– Stefan, kupiłam nam nowe białko do testów.
– No proszę, czyli jednak się przekonałaś do białka w prochu?
– Tak, ale głównie dlatego, że mnie syci i nie chodzę głodna.
– Tylko dlatego?
– No dobra, to jest dla mnie taki shake jak w Mcdonaldzie z tą różnicą, że regeneruje mi ciało i pozwala uzyskać beztłuszczową masę mięśniową.
– o losie, stworzyłem potwora!
– Stefan, od dawna o tym trąbisz, ale odkąd mój brzuch zniknął, to ja nie mam już argumentów, żeby to podważać.
– To co dzisiaj testujemy?
– Znana marka Hi-tech, a dokładniej ich Whey C- 6.
– A co tam mamy w składzie?
– Whey C-6 to wysoko-białkowy preparat (85% białka w suchej masie, BV 104 – 159) zawierający zestaw białek serwatkowych. Produkt ten dodatkowo został wzbogacony w anaboliczne aminokwasy: L-leucynę i L-glutaminę oraz substancje wzmagające trawienie i absorpcje białek.
W jednej porcji (30g) – 25 gr białka, 0,43 g tłuszczu i 108 kcal
Polecany dla:
– osób trenujących,
– osób, które chcą schudnąć,
– osób, które nie mają czasu ani ochoty pilnować makro,
– wegetarian,
– każdego, kto lubi słodkie ale nie chce, żeby rozrastała się od tego talia;
Sposób użycia:
– shake z mlekiem lub na wodzie,
– dodatek do shake’ów i smoothies,
– dodatek do omletów lub owsianek czy ciast,
Dostępne smaki:
– Chocolate Coconut
– Chocolate Peanut Butter
– Coconut
– Cookies
– Nut Mix
– Vanilla
– White Chocolate
Cena: 69 zł za 1000 gr (cennik ze sklepu sfd)
– I jak Ci smakuje?
– Przyznam się, że trochę się zawiodłem. A nawet mocno. Czytając opinie w sieci, stawiałem się na petardę smakową, a tu mam coś mocno chemicznego z bardzo mało wyczuwalnym smakiem.
– Zgadzam się z Tobą. Trochę jak białko AllNutrition smaku, czyli takie mleko w proszku z aromatem. Nie kupiłabym tego ponownie.
– Ja również, zwłaszcza, że nie należy do tych najtańszych.
Ocena: 3/10.