test wegańskiej odżywki białkowej BioTech Pure Vegan

Test wegańskiej odżywki białkowej BioTech Pure Vegan

– Stefan, a jak oceniasz te nowe wegańskie odżywki białkowe?
– Masz na myśli Biotech Vegan Protein?
– Tak. Swoją drogą propsy dla producenta za ekologiczne opakowania.
– A wiesz, że jest to, póki co, najlepsze białko wegańskie, jakie testowałem.
– No proszę! Chociaż w sumie białko serwatkowe tej marki było najsmaczniejsze, więc wychodzi na to, że wiedzą co robią. Ale wiesz co, ja to mam czasem zagwostkę, co odpowiadać ludziom, którzy się pytają, które białka są lepsze: wegańskie czy serwatkowe.
– Wiesz, to wszystko jest bardzo indywidualną kwestią. Ja nie stosuje białek serwatkowych, bo nie jem produktów odzwierzęcych. Dodatkowo, białka wegańskie lepiej, że tak powiem, siedzą mi na żołądku i lepiej się po nich czuję. Niemniej, sam zadałem pytanie dietetykowi, którego bardzo szanuję i Damian odpowiedział, że jeśli nie ma przeciwwskazań, to bardziej wartościowe będzie białko serwatkowe. A jak już mamy stosować białko wegańskie to albo mieszankę, albo sojowe, ale tu może pojawić się czasami problem z przyswajalnością i strawnością.
– Ok, dzięki za wyjaśnienie. A teraz powiedz coś więcej o tym białku.

 

 

BIOTECH Vegan Protein to suplement diety zawierający kombinację różnych źródeł białka roślinnego, dokładniej izolat grochu i białko komosy ryżowej. Dzięki kombinacji różnych źródeł białka roślinnego otrzymujemy pełnowartościowy kompleks białkowy. Producent podaje, że Vegan protein daleko nie odbiega od odżywek opartych na białkach mleka pod kątem zawartości aminokwasów. Preparat ten to idealna alternatywa dla odżywek opartych na białkach zwierzęcych. Ponadto nie zawiera nabiału i laktozy, dzięki temu osoby nietolerujące tych produktów mogą śmiało sięgać po vegan protein.

20210108_192326-1024x982 Test wegańskiej odżywki białkowej BioTech Pure Vegan

– A teraz najważniejsze, obok składu, czyli smak. Jest pyszne, kremowe, lekko mączne, ale nie jest to duszące. Świetne z samą wodą. Po dodaniu miarki albo dwóch – uzyskujemy gęsta, budyniową konsystencję, która może stanowić posiłek sam w sobie – po dodaniu np. płatków owsianych, owoców i orzechów, lub jako mini przekąskę, czy też deser. Testowałem smaki: wanilia cookie, czekolada i cynamon, orzech oraz kawa i moim faworytem jest zdecydowanie waniliowe ciasteczko!
Skład: Składniki: izolat białka grochu, białko ryżu, L-glutamina, aromaty, wzmacniacz smaku (glicyna i jej sól sodowa), L-arginina, emulgator: lecytyny (soja), mąka quinoa (komosa) 1,6%, substancje zagęszczające (karagen, guma celulozowa), jagody goji w proszku 1,1%, jagody acai w proszku 0,6%, sól, cynamon, substancja słodząca (sukraloza).
Cena: od 43 do 57 zł za 500 gr – polecam polować na promocje w sklepach internetowych.
Ogólna ocena: 9/10. I zdecydowanie mój faworyt, póki co.

Test wegańskiej odżywki białkowej AllNutrition