Czy odżywka, która powstała z kolaboracji influencerki Deynn z marką suplementów diety AllNututrition to hit czy kit?
Przekonajmy się.
Od razu zaznaczę, że marka AllNutrition to produkty bardzo przeciętnej jakości, ale przystępne cenowo i mające świetny marketing. Przyznam, że kilka lat temu, gdy zaczynałam swoją przygodę z suplementacją (nie będąc jeszcze wege) – WPC tej marki bardzo mi odpowiadało. Jednak po kilku latach testów różnych marek (i przejściu na dietę wegańską) wiem, że jest to bardzo kiepskiej jakości produkt, mocno chemiczny z dużą ilością cukrów, żeby zamaskować kiepski skład i mocno wątpliwy etycznie (głośno było o aferze, w której wyszło na jaw, że deklaracja składników na etykiecie ma się nijak do składu faktycznego).
W zawiązku z powyższym — byłam ciekawa, jak wypadnie produkt, który powstał z kolaboracji influencerki Deynn Majewski z marką AllNutrition.
Z ciekawości — zamówiłam 3 smaki nowego białka Vege Rose: słony karmel, pistacja i malina z białą czekoladą.
Czym jest VegeRose AllDeynn?
VegeRose to odżywka wysokobiałkowa oparta na premiksie pięciu białek roślinnych; Izolatu białka grochu, koncentrat białka ryżowego, żurawinowego, migdałowego oraz białka konopnego wzbogacona dodatkowo o błonnik z akacji, siemię lniane, olej MCT oraz kompleks probiotyczno-prebiotyczny LactoWise. VegeRose zapewnia odpowiednią podaż aminokwasów, dostarcza też kwasy tłuszczowe omega-3 i 6, magnez, żelazo, wapń, potas, lecytynę, witaminy z grupy B i kwas gamma-linolenowy (GLA).
Jak wygląda makro?
W porcji 30 g: 15 g białka, 8 g węglowodanów, 3,6 g tłuszczy
Jak smakuje VegeRose AllDeynn?
Zamówiłam 3 smaki: słony karmel, pistację i białą czekoladę z maliną. Plusem jest to, że nie smakują mułem, jak niektóre białka i faktycznie każdy ze smaków przypomina to, co jest zadeklarowane na etykiecie. Jednak w smaku przypomina kiepskiej jakości WPC — czyli przebija sztuczna słodycz i chemia. To nie jest najgorsze białko na rynku i być może kogoś zadowoli, jednak jeśli porównacie to z innymi producentami (PhD Smart Protein, Womans Best, Nutradent, USN — recenzje znajdziecie na blogu) z tego produktu nie będziecie zadowoleni.
Kolejnym minusem jest zawartość białka — tylko 15 gr na 30 gr produktu to bardzo niewiele.
No i czymś, co ostatecznie przemawia na niekorzyść VegeRose, obok chemicznego smaku i składu jest jego cena. Prawie 70 zł na 500 gr — zdecydowana przesada.
Niemniej, szanuję za świetny marketing — sądząc po opisach na www i stronach influencerki — sprzedaż będzie wysoka.
Jakbym miała jednak wybrać jakiś produkt AllNutrition — zamówiłabym raczej PeaProtein albo VeganProtein, które mają lepszy skład, więcej białka, też smakują chemicznie, ale przynajmniej mają więcej białka w składzie.
Ocena: 5/10.
Test wegańskiej odżywki białkowej AllNutrition
Related
